wtorek, 29 kwietnia 2014

Jeśli Bóg jest dobry, to dlaczego stworzył zło?


Czym jest zło? Wpisując w googlach w jednym z podanych linków była taka definicja "Jedno z podstawowych (pierwotnych) pojęć etycznych. W moralności zło stanowi przeciwieństwo dobra."
No i teoretycznie to jest racja, ale z drugiej strony... 
Gdyby zapytać "czy istnieje zimno?", najprawdopodobniej usłyszałabym odpowiedź, że tak. Jednak ja nie zgodziłabym się z tym. Zimno jest brakiem ciepła, a więc wyraz ten został wykorzystany tylko do opisania braku ciepła. Podobnie, nie istnieje ciemność, istnieje brak światła. Tak samo jest ze złem. Jest ono brakiem dobra. 
Idąc dalej tym tropem, Bóg nie stworzył zła, tylko mógł dopuścić do braku dobra. Trzeba jednak pamiętać, że dostaliśmy wolną wolę i chociaż wie, jakie decyzje podejmiemy, co zrobimy, to nie będzie w to ingerował, można powiedzieć mamy "wolną rękę" - sami wybieramy, którą ścieżką będziemy kroczyć.
To nie jest też tak, że zostawił nas samym sobie, bo jest zawsze przy nas, a kiedy już nie dajemy rady, przestaje iść obok nas i niesie nas na rękach. Na wiele sposobów podpowiada nam, wskazuje, którą drogą mamy wybrać, lecz nie oznacza to, że musimy tak postąpić, bo ostateczna decyzja należy do nas, czy zrobimy to zgodnie z Jego wolą. 
Pewnie niektórym teraz nasuwa się pytanie, co w takim razie z Szatanem, przecież on jest zły i został stworzony przez Boga. Prawda, jest zły, ale nie został stworzony złym. on się zbuntował, sprzeciwił i odszedł od Boga. Wbrew pozorom to niezwykle inteligentna istota, on jest początkiem "zła", on ukazuje boczną ścieżkę jako dobro, a co za tym idzie, już wiadomo - grzech. 
Zło istnieje i istnieć będzie zawsze, ale nie należy mu dawać siebie. Zło jest brakiem dobra, a więc brakiem Boga.
Pamiętaj, by zło dobrem zwyciężać! 




3 komentarze:

  1. Kocham kocham kocham kocham kocham! <3 Super tekst, niesamowite przesłanie. Lofki max <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No i zapomniałam się podpisać, ach ta skleroza :* / Anna

      Usuń
  2. Początek ściągnęłaś od Einsteina:P No ale nic to:P

    Pozdrawiam, M.

    OdpowiedzUsuń